Marzymy o pięknej, bujnej fryzurze, o burzy włosów! O tym wyglądały zdrowo i nie było z nimi żadnych problemów. Regularnie odwiedzamy fryzjera, który nakłada nam na włosy przeróżne papki, które podobno mają wpływ zarówno na ich gęstość jak i łamliwość a mimo to przerażają nas dalej stale wypadające włosy. Czy można z tym coś zrobić by nie poddać się tak łatwo i walczyć?
Wypadające włosy to poważny problem, który często pojawia się po ciąży, albo jeszcze w jej trakcie ale także ogromny wpływ na ten fakt ma codzienny stres oraz zła dieta, w której brak witamin i odpowiednich substancji odżywczych. Czasami jednak winę można zrzucić na geny a ma tu swoje znaczenie również przebyta jakiś czas temu choroba. Niemniej jednak niezależny od powodu orzec można, że wypadające włosy to prawdziwa zmora każdej kobiety i mężczyzny, która boryka się z tym problemem. Jest wiele sposobów na to, by sobie z tym radzić. Jedne bardziej skuteczne, inne mniej.
Jajo pomoże
Najbardziej popularne są chyba… JAJKA. Mają mnóstwo witamin więc warto je jeść – to przede wszystkim – ale jajo traktowane jest od dawien dawna jako najprawdziwszy kosmetyk. Zawiera ono mnóstwo witamin, i aż trudno je wszystkie jednorazowo wymienić ale jest to przede wszystkim witamina A oraz takie z grup: E, H, D i B. A do tego niezbędne minerały, począwszy od siarki, poprzez sód, potas czy też magnes po miedź chlor i wiele innych. No ale jak się nimi posłużyć? Wykorzystać mamy przede wszystkim żółtko, które jest idealnym kompresem na wypadające włosy. Wystarczy nasmarować skórę głowy żółtkiem tuż przed myciem włosów, a następnie owinąć ją na jakiś czas ręcznikiem – taki optymalny czas to godzin zegarowa. No a później spłukujemy i używamy dobrej jakości kosmetyków naturalnych do pielęgnacji włosów.
Rzodkiew
Ale nie ta tradycyjna, biało różowa, która jest świetnym dodatkiem do śniadaniowego twarożku czy też serka grani. Mowa o rzodkwi czarnej. Mniej popularnej, ale mimo to łatwo dostępnej w każdym warzywniaku. Wykorzystujemy sok w niej zawarty, który regularnie powinniśmy wmasowywać w skórę głowy. Ma on tak intensywne właściwości, że przeciwdziała wypadaniu włosów jako że cebulki zostaną zregenerowane. Dodatkowo jeżeli mamy problemy z łupieżem czy też łojotokiem, czarna rzodkiew jest również nieoceniona w działaniu. Najlepiej skorzystać z wyciskarki do soku ale jeżeli nie posiadamy takowej w domu, wystarczy po prostu zetrzeć ją na tarce ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że w tym wypadku nie wsmarujemy w skórę głowy jedynie soku, ale nałożymy na nią rzodkiewkową papkę.
Czosnkowo mi
Wiele osób nie cierpi tego zapachu. Cóż, nic dziwnego, skoro jest tak intensywny, że odstrasza nawet wampiry. Ale jednocześnie czosnek jest doskonałym- najlepszym wręcz- naturalnym lekarstwem, który pomaga nam nie tylko w przeziębieniach, ale również na wypadające włosy. To najprawdziwszy, naturalny antybiotyk, zawierający w swym składzie wiele cennych witamin. Wprawdzie niektórych przeraża fakt, że czosnkowa papka ma tkwić na ich głowie przez około 20 minut, ale zadowalający jest fakt, że to naprawdę działa na wypadające włosy a w dodatku także na ich porost. Dlatego warto dwa- trzy razy w tygodniu przygotować sobie taką naturalną kurację by cieszyć się później piękną, bujną fryzurą. A dobre kosmetyki wykorzystywane przy myciu włosów usuną trwale czosnkowy zapach.
Oliwa z oliwek
Tutaj nie trzeba pisać zbyt wiele, bo chyba każdy zna jej niesamowite zdolności. Najlepsza oliwa z oliwek jest oczywiście ta z pierwszego tłoczenia, nie przetworzona, o charakterystycznym kolorze a także o przyjemnym smaku. Działa na włosy wyjątkowo dobrze, wystarczy nakładać ją na skórę głowy dwa razy w tygodniu by zauważyć, że włosy stały się mocniejsze i mniej zniszczone.